Naśladownictwo produktu, które wprowadza klientów w błąd, może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji. Taki rodzaj naśladownictwa jest nazywany „niewolniczym naśladownictwem”. Przedsiębiorca co do zasady ma jednak możliwość korzystania z cech funkcjonalnych produktów wytworzonych przez innych przedsiębiorców. Ogólnie ujmując, naśladownictwo jest co do zasady upodabnianiem produktu, tworzeniem imitacji innego produktu, która powiela ogólną koncepcję, zasadę wykorzystywania danego produktu. Jest to zjawisko co do zasady dozwolone i potrzebne, gdyż zakaz korzystania z wszelkich rozwiązań technicznych doprowadziłby do sytuacji, w której np. sprzęty użytku domowego miałyby tylko jednego producenta, gdyż żaden inny przedsiębiorca nie mógłby skorzystać rozwiązania dotyczącego np. czajnika elektrycznego do gotowania wody. Skutkiem takiej sytuacji byłby całkowity monopol danego producenta na określone rozwiązanie techniczne.
Naśladownictwo jako czyn nieuczciwej konkurencji
W pewnych warunkach naśladownictwo może stanowić jednak czyn nieuczciwej konkurencji, polegający na przywłaszczeniu przez przedsiębiorcę produktu pochodzącego od innego przedsiębiorcy. Czynem nieuczciwej konkurencji jest bowiem naśladowanie gotowego produktu, polegające na tym, że za pomocą technicznych środków reprodukcji jest kopiowana zewnętrzna postać produktu. Jeżeli takie działanie może wprowadzić klientów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu wówczas zostanie uznane za czyn nieuczciwej konkurencji. Jest to tzw. niewolnicze naśladownictwo, którego cechą charakterystyczną jest takie odwzorowanie produktu innego przedsiębiorcy, że skopiowanie zewnętrznej postaci produktu powoduje, że przeciętny odbiorca nie jest w stanie odróżnić kopii od oryginału.
Nie jest jednak konieczne, żeby produkt naśladujący był identyczny z oryginałem, gdyż wystarczy, że podobieństwo będzie na tyle wysokie, że przeciętny nabywca na podstawie ogólnego i całościowego wrażenia nie odróżni tych produktów. Jednakże jak zaznacza się w literaturze oraz w orzecznictwie, naśladownictwo co do zasady nie jest zjawiskiem nagannym, gdyż umożliwia postęp, a ponadto rozwijanie i ulepszanie każdego produktu leży w ogólnym interesie.
Przedmiot, który może podlegać naśladownictwu
Przedmiotem naśladownictwa może być przede wszystkim przedmiot materialny, w odniesieniu do cech wyglądu, a więc kształtu, koloru, sposobu działania, jeżeli stanowią one zewnętrzną część takiego produktu. Natomiast kwestia czy zapach smak lub dźwięk może być przedmiotem niewolniczego naśladownictwa jest sporny w doktrynie.
Należy podkreślić, że również samo opakowanie produktu może być przedmiotem niewolniczego naśladownictwa, gdyż ma duże znaczenie przy identyfikowaniu produktu i producenta, nawet jeżeli rzeczy są pakowane dopiero przy zakupie. Wprowadzać w błąd może bowiem np. opakowanie przypraw, które przez elementy graficzne, kształt lub kolor nawiązują do produktu działającego już na rynku konkurenta, który jest znany i rozpoznawalny przez klientów. Wówczas takie nieprzypadkowe podobieństwo wskazuje na celowe działanie naruszającego, który chciał przenieść na swój produkt pozytywne skojarzenia, które wiązały się z pierwowzorem opakowania tego produktu.
Jednakże warto zauważyć, że produkty nie nabywane regularnie, które cechują się wysokim podobieństwem mogą nie skorzystać z ochrony przed naśladownictwem. Brak ochrony w takim zakresie wynika z okoliczności, że konsument dokonuje takiego zakupu z większym poziomem uwagi i wnikliwości, niż kupując produkty codziennego użytku np. produkty spożywcze.
Nie będzie natomiast wprowadzać w błąd konsumenta użycie przez przedsiębiorcę naśladującego ciastka nazwy „Delic-Pol”, w odniesieniu do ciastek oznaczanych przez oryginalnego producenta nazwą „Delicje”. Podobne brzmienie fonetyczne nazw dla ciastek nie oznacza, że wprowadzi ono w błąd przeciętnego konsumenta.
Naśladownictwo wprowadzające w błąd
Naśladownictwo natomiast, żeby zostało uznane za czyn nieuczciwej konkurencji, powinno powodować, iż w oczach przeciętnego konsumenta produkt naśladowany oraz naśladujący będą tożsame. Następuje to wówczas, gdy produkt naśladuje oryginał z dużym nasileniem, co może wprowadzić w błąd konsumenta. Natomiast różnice pomiędzy tymi produktami są niedostrzegalne. Jednocześnie warunkiem, bez którego nie nastąpi ryzyko wprowadzenia w błąd konsumenta, jest istnienie danego produktu w świadomości konsumenta oraz możliwość wyodrębnienia go na rynku jako osobną markę. Błąd może zatem nastąpić w związku z uznaniem przez konsumenta, że kupuje on wcześniej mu znany produkt danego producenta. Ponadto błąd może polegać na przypisaniu danego produktu do skojarzonego producenta, bez konotacji z konkretnym produktem tego producenta. Niewolnicze naśladownictwo obejmuje oba ww. przypadki błędu.
Widoczne zatem jest, że warunkiem przyznania ochrony produktowi oryginalnemu w stosunku do produktu naśladującego jest wprowadzenie w błąd odbiorcy co do tożsamości produktu lub producenta. Chodzi o takie naśladownictwo, które spowoduje, że przeciętny konsument nie będzie mógł odróżnić tych produktów i stwierdzić, że produkt naśladujący nie pochodzi od producenta oryginału. Przeciętnym konsumentem jest zaś konsument, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny.
Oceny w tym zakresie dokonuje się z uwzględnieniem czynników społecznych, kulturowych, językowych i przynależności danego konsumenta do szczególnej grupy konsumentów, przez którą rozumie się dającą się jednoznacznie zidentyfikować grupę konsumentów, szczególnie podatną na oddziaływanie praktyki rynkowej lub na produkt, którego praktyka rynkowa dotyczy, ze względu na szczególne cechy, takie jak wiek, niepełnosprawność fizyczna lub umysłowa. Taki konsument jest uważny i ostrożny oraz podejmuje decyzje zakupu świadomie, dokonując weryfikacji informacji handlowych. Natomiast standard takiego konsumenta nie obejmuje osoby, która jest dobrze poinformowana lub jest specjalistą z danej dziedziny produktów.
Nie można także uznać, że przeciętny konsument będzie podejmował dodatkowe wysiłki w celu zbadania właściwości i przekazów handlowych dotyczących produktów. Kryterium przeciętnego konsumenta ma być zatem swoistym wyznacznikiem, czy zostałby on wprowadzony w błąd w przypadku określonego rodzaju naśladownictwa. Orzecznictwo wskazuje jednak, że wyczerpujące i wyraźne oznaczenie producenta na opakowaniu towaru oraz trwałe umieszczenie znaku towarowego bezpośrednio na produkcie wprowadzanym do obrotu wyłączy jednak możliwość wywołania błędu zarówno co do tożsamości producenta, jak i produktu.
Należy jeszcze zauważyć, ż przedmiotem niewolniczego naśladownictwa może być tylko produkt, który może być wykonywany przy pomocy technicznych środków reprodukcji. Chodzi zatem o wykorzystanie takiego rodzaju technologii, dzięki której produkty naśladujące mogą konkurować z produktami oryginalnymi. W ten sposób ręczne reprodukowanie produktów, z uwagi na czasochłonność oraz koszty co do zasady wyklucza możliwość konkurowania z oryginałem.
W doktrynie wskazuje się, że przykładem niewolniczego naśladownictwa może być np. produkowanie zegarków identycznych w stosunku do produkowanych przez znanego szwajcarskiego producenta, które nie zawierają oznaczenia producenta lub je zawierają, przy czym zawierają informację, że produkt nie jest oryginalny, gdyż np. został wyprodukowany w Chinach. Należy się zgodzić z poglądem, że obie sytuacje, zarówno oznaczenie marką, jak też brak oznaczenia, może powodować wprowadzenie w błąd konsumenta. Wprowadzać w błąd może bowiem fakt, że informacja o innym pochodzeniu jest słabo widoczna dla konsumenta, także podejmuje on decyzje o zakupie w przekonaniu, że produkt pochodzi od innego producenta (np. w przypadku omawianego zegarka, mały, dyskretny napis „Made in China”).
Natomiast nie stanowi czynu nieuczciwej konkurencji naśladowanie cech funkcjonalnych produktu, w szczególności budowy, konstrukcji i formy zapewniającej jego użyteczność. Jeżeli naśladowanie cech funkcjonalnych gotowego produktu wymaga uwzględnienia jego charakterystycznej formy, co może wprowadzić klientów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu, naśladowca jest zobowiązany odpowiednio oznaczyć produkt.
Przykłady naśladownictwa, które nie stanowi naruszenia zasad konkurencji
Zatem uznanie naśladownictwa za czyn nieuczciwej konkurencji nie może służyć do nieuzasadnionego chronienia monopolu na określone rozwiązania techniczne należące do wiedzy powszechnej. Ochrona przed niewolniczym naśladownictwem sprowadza się do zapobiegania przed korzystaniem przez innego przedsiębiorcę z nakładów oraz renomy produktów innego przedsiębiorcy. W związku z powyższym takie naśladownictwo, które nie ma charaktery niewolniczego, tj. nie odwzorowuje niemalże wszystkich cech danego produktu, lecz odtwarza tylko niektóre elementy rozwiązania zastosowanego w innym produkcie nie pozwala stwierdzić, iż doszło do popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji. Odmienne gabaryty wyrobów, różnice w zastosowanych materiałach i sposobie mocowania, a także inne opakowania produktów z wyraźnym oznaczeniem producenta spowodują ocenę, iż jest to naśladownictwo dozwolone przez ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Imitacja osiągnięć, które stały się już częścią wiedzy powszechnej, nie może być zakwalifikowana jako czyn nieuczciwej konkurencji i stanowi jedynie dozwolone dostosowanie się przedsiębiorcy do aktualnego poziomu rozwoju gospodarczego. Podobnie produkowanie przez różnych przedsiębiorców np. czekoladowych zajączków, które w związku z odwołaniem do zwierzęcia, siłą rzeczy są wszystkie do siebie podobne, zatem to podobieństwo nie będzie stanowić niewolniczego naśladownictwa. Nie można bowiem zawłaszczać pewnej idei, święta lub zwyczaju. Sama bowiem idea wprowadzania z okazji świąt wyrobów cukierniczych, które nawiązują do symboliki danego święta jest również uniwersalna i nie może być monopolizowana.
Warto zauważyć, że dopuszczalność naśladowania cech funkcjonalnych produktu w szczególności budowy, konstrukcji i formy zapewniającej jego użyteczność, ma istotne znaczenie. Stwarza to bowiem możliwość rozwoju i stosowania nowych rozwiązań w produktach innych przedsiębiorców. Inną sprawą jest, czy takie działanie nie narusza praw wynikających np. z uzyskanego patentu. Jednakże, istnieje możliwość wykorzystywania cech zewnętrznych danego produktu, jeżeli wiążą się one ze szczególnym zastosowaniem. Wobec czego możliwe jest produkowanie części zamiennych do produktów obecnych na rynku, które pochodzą od innego przedsiębiorcy.
Warunkiem możliwości korzystania z naśladownictwa jest odpowiednie oznaczenie produktu, w sposób niewprowadzający w błąd konsumenta co do producenta takiego produktu. Tak przyjęto w sprawie polskiego producenta wytwarzającego klocki kompatybilne z klockami Lego, który umieszczał na pojedynczych elementach klockach literę „C”. Natomiast producent klocków Lego umieszczał literę „L” Sąd Najwyższy uznał, że kolorystyka opakowań klocków znacznie się różniła, a zatem oznaczenia polskiego wytwórcy były czytelne. Sąd Najwyższy uznał, że wyczerpujące i wyraźne oznaczenie producenta na opakowaniu towaru oraz trwałe umieszczenie znaku towarowego bezpośrednio na produkcie wprowadzanym do obrotu wyłącza możliwość wywołania błędu zarówno co do tożsamości producenta, jak i produktu .
Ponadto przykładowo opisowe oznaczenie “spirytus rektyfikowany”, które wskazuje na rodzaj towaru i sposób jego produkcji należy do domeny publicznej i może być używane przez innych przedsiębiorców jako oznaczenie produktu, nawet jeżeli stanowi element zarejestrowanego znaku towarowego.
Ocena działań przedsiębiorcy w każdym przypadku będzie służyła ustaleniu, czy nie doszło do naruszenia dobrych obyczajów kupieckich. Dokonując takiej oceny sąd może jednak uznać, że środki ochrony prawnej przed naśladownictwem służą jedynie do zwalczenia konkurenta, a nie ochronie naruszonych interesów. Tolerowanie bowiem przez dłuższy czas naśladownictwa własnych produktów, a potem dochodzenie ochrony jedynie w celu ograniczenia zakresu działalności konkurenta może nie uzyskać takiej ochrony. Zatem w takich przypadkach konieczne jest podejmowanie szybszych działań w celu wyegzekwowania ochrony przed naśladownictwem.
Naśladownictwo jako naruszenie innych przepisów prawa
Warto zauważyć, że niewolnicze naśladownictwo może być również nieuczciwą praktyką rynkową w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu.
Należy zaznaczyć, że na podstawie innych ustaw może również nastąpić kumulacja środków ochrony produktu stanowiącego oryginał w stosunku do produktu naśladującego. Zależnie od spełnienia przesłanek odrębnych przepisów ochrona może zostać przyznana na podstawie istniejących praw autorskich lub praw własności przemysłowej np. prawa ochronnego na znak towarowy.
Należy bowiem zgodzić się ze stanowiskiem, że ochrona kumulatywna przysługuje podmiotowi, jeżeli są spełnione przesłanki ustaw odrębnych. Wskazać należy, za stanowiskiem Sądu Najwyższego, że zakaz nieuczciwej konkurencji został sformułowany w celu eliminacji wszelkich działań, które mogą w jakikolwiek sposób powodować wprowadzenie w błąd co do przedsiębiorcy lub jego wyrobu, również poprzez używanie fałszywych oznaczeń, a także podawanie innych danych. Powyższa ochrona nie powinna zastępować ochrony wynikającej z przepisów regulujących prawa bezwzględne (patent, znak towarowy itp.), czy też powodować powstanie ochrony wynikającej z tych przepisów.
Podsumowanie
Oczywiście nie trzeba nikogo przekonywać, że naśladowanie produktu może generować duże straty u przedsiębiorcy, które produkty są kopiowane. W takiej sytuacji nie warto zwlekać z podjęciem działań prawnych, które doprowadzą do zaprzestania szkodliwego procederu. Kancelaria Prawna Radkiewicz Adwokaci i Radcowie Prawni posiada dużą wiedzę i doświadczenie z zakresu prawa nieuczciwej konkurencji i chętnie udzieli Państwu pomocy prawnej w tym zakresie. Zachęcamy do kontaktu również przedsiębiorców, którym bezzasadnie zarzucono naśladownictwo produktów innych firm.
Powrót do usługi — Obsługa prawna firm