Koronawirus stanem klęski żywiołowej
W pierwszej kolejności należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy obecnie istnieją podstawy, aby wystąpienie epidemii koronawirusa mogło zostać uznane za stan klęski żywiołowej? Naszym zdaniem odpowiedź na tak postawione pytanie powinna być twierdząca a epidemia koronawirusa nie tylko mogła, ale wręcz powinna była zostać uznana za stan klęski żywiołowej.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej stanowi, iż w przypadku wystąpienia katastrofy naturalnej, Rada Ministrów może wprowadzić na terytorium całego kraju bądź jego części stan klęski żywiołowej. Stan klęski żywiołowej musi zostać wprowadzony na oznaczony okres — do 30 dni. Za zgodą Sejmu okres trwania stanu klęski żywiołowej może zostać przedłużony. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem katastrofą naturalną jest również wystąpienie choroby zakaźnej u ludzi. Z całą pewnością taką chorobą zakaźną jest koronawirus, z którym obecnie mamy do czynienia.
Stan klęski żywiołowej – szkoda rzeczywista
Odszkodowania, które przysługują z tytułu ogłoszenia stanu klęski żywiołowej pokrywane są przez Skarb Państwa do wysokości straty majątkowej, jaką przedsiębiorca poniósł. Jest to maksymalne odszkodowanie, które mógłby uzyskać przedsiębiorca w związku z wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej. Przepisy polskiego prawa przewidują w przypadku odszkodowań wypłacanych ze względu na ogłoszenie stanu nadzwyczajnego przyspieszoną procedurę przyznawania rekompensat. Odszkodowanie za szkody wywołane ogłoszeniem stanu nadzwyczajnego przyznawane jest przez wojewodę w terminie 3 miesięcy od złożenia przez przedsiębiorcę wniosku na piśmie.
Podsumowując, w przypadku ogłoszenia stanu klęski żywiołowej przedsiębiorca mógłby liczyć na przyznanie odszkodowania w ciągu 3 miesięcy, jednakże jego wysokość nie obejmowałaby utraconych przez przedsiębiorcę korzyści.
Niewprowadzenie stanu klęski żywiołowej – odszkodowania za lockdown
Nawet niewprowadzenie stanu klęski żywiołowej przez polski rząd nie oznacza, że przedsiębiorcom nie przysługuje odszkodowanie. Polskie przepisy otwierają bowiem możliwość żądania przez przedsiębiorców odszkodowania w oparciu o dwie podstawy, a mianowicie, gdy szkoda zostaje wywołana przez:
- wydanie aktu normatywnego — rozporządzeń dotyczących ogłoszenia na terenie Polski stanu zagrożenia epidemicznego, a następnie stanu epidemii;
- niewydanie aktu normatywnego — rozporządzenia Rady Ministrów o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej.
Odszkodowanie za lockdown — przepisy niezgodne z Konstytucją
Polskie władze poprzez uchwalenie szeregu rozporządzeń skutkujących ograniczeniem wolności działalności gospodarczej (np. poprzez nakaz zamknięcia hoteli czy sklepów w galeriach handlowych) dopuściły się deliktu konstytucyjnego. Przepisy Konstytucji stanowią bowiem jednoznacznie, iż ograniczenia wolności działalności gospodarczej są dopuszczalne jedynie wyjątkowo, w ważnym interesie publicznym i mogą być wprowadzane jedynie w drodze ustawy. Rozporządzenia i zarządzenia, jako akty prawne niższego rzędu niż ustawa nie spełniają więc wymogu, jaki wprowadzony został w przepisach konstytucyjnych. Przedsiębiorcy, którzy ponieśli szkodę na skutek wydania niekonstytucyjnych rozporządzeń oraz zarządzeń ograniczających ich prawo do prowadzenia działalności gospodarczej mogą więc żądać odszkodowania od Skarbu Państwa.
Odszkodowanie za niewydanie rozporządzenia
Drugą podstawą do żądania odszkodowania od Skarbu Państwa jest okoliczność niewydania rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Jak już powyżej wyjaśniono, epidemia koronawirusa stanowi podstawę do ogłoszenia przez rząd stanu klęski żywiołowej. Okoliczność niewydania rozporządzenia jest więc przyczyną, na którą przedsiębiorcy mogą powoływać się celem uzyskania od Skarbu Państwa odszkodowań za poniesione przez nich szkody na skutek wystąpienia epidemii koronawirusa.
COVID-19 – wysokość odszkodowania
Wskutek ograniczenia przez polskie władze prawa do prowadzenia działalności gospodarczej i nieogłoszenia stanu klęski żywiołowej przedsiębiorcy mogą liczyć na zwrot całości szkody przez siebie poniesionej – tj. zarówno szkody rzeczywistej, jak również utraconych korzyści. Warto wskazać, iż utracone korzyści mogą być ustalane w różny sposób, np. poprzez porównanie dochodów, jakie uzyskiwał przedsiębiorca w latach poprzednich w analogicznym okresie.
Koronawirus – droga do uzyskania odszkodowania
Niewprowadzenie stanu klęski żywiołowej skutkuje tym, iż celem uzyskania odszkodowania od Skarbu Państwa przedsiębiorcy muszą dochodzić swych praw w postępowaniu cywilnym przed sądem.
Pierwsza z podstaw odszkodowania, tj. wydanie rozporządzenia wprowadzającego stan epidemii w Polsce ma charakter dwuetapowy – najpierw rozporządzenia te muszą zostać uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją. Drugim etapem jest natomiast złożenie przez przedsiębiorcę pozwu do sądu.
Z kolei żądanie odszkodowania na skutek niewydania rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej jest postępowaniem jednoetapowym, a przez to łatwiejszym z punktu widzenia przedsiębiorcy. W postępowaniu sądowym to bowiem sąd jest uprawniony do stwierdzenia niezgodności działań rządu z prawem i zasądzenia na rzecz przedsiębiorcy odszkodowania.
Podsumowanie
Podsumowując, przedsiębiorcy mogą liczyć na odszkodowanie od Skarbu Państwa w związku z wybuchem koronawirusa. Przedsiębiorcy w oparciu o obowiązujące w Polsce przepisy mogą wystąpić na drogę sądową przeciwko Skarbowi Państwa o zapłatę odszkodowania pokrywającego w pełni poniesioną przez nich szkodę (zarówno szkodę rzeczywistą, jak również utracone korzyści). Kancelaria Prawna Radkiewicz Adwokaci i Radcowie Prawni oferuje pomoc prawną klientom z całej Polski, w tym z Warszawy i okolic, w odzyskaniu odszkodowania od Skarbu Państwa w związku z wprowadzeniem w Polsce ograniczeń bądź zakazów prowadzenia działaności gospodarczej na skutek wybuchu epidemii koronawirusa.
Powrót do specjalizacji — Odszkodowania